- 24 czerwca 2019
Fotowoltaika staje się coraz bardziej popularnym sposobem na pozyskiwanie ekologicznej i taniej energii. Czy aby jednak na pewno nasza szerokość geograficzna nadaje się do tego typu pomysłów? Przecież teoretycznie słońca u nas niewiele. Elektrownie słoneczne w Polsce: od czego trzeba zacząć i jakie warunki spełnić, by móc cieszyć się zieloną energią? A może nawet także na niej zarabiać? Dlaczego nie?
Spis treści:
Prywatne elektrownie słoneczne
Każdy, kto posiada własny dom lub ma w planach jego budowę, zastanawia się, jak zoptymalizować jego funkcjonowanie. Staramy się poprawić izolację budynku, ale również jego przewiewność, zastanawiamy się nad jego bezpieczeństwem, ale także codziennymi wygodami. Nie tylko projektujemy o wiele ładniejsze wnętrza i schludne elewacje, niż bywało to kiedyś. Staramy się również wzbogacić codzienne funkcjonowanie nowoczesnymi pomysłami. Coraz częściej słyszymy o domach inteligentnych, ale także o domach niezależnych energetycznie, czy też domach zeroenergetycznych. Czy nie byłoby cudownie uniezależnić się od elektrowni i zacząć produkować swój własny prąd? W naszych czasach jest to jak najbardziej możliwe. A w naszej szerokości geograficznej absolutnie możliwe w realizacji.
Przeczytaj również: Dom samowystarczalny, czyli jaki?
Dlatego też pod polskim niebem małe przydomowe elektrownie słoneczne stają się coraz bardziej popularną metodą na produkowanie własnego prądu. Instalacje montuje się zwykle na dachu, ale można także wykorzystać wolną powierzchnię działki.
Przeczytaj również: Montaż paneli fotowoltaicznych krok po kroku
Działanie takiego systemu jest dość proste do zrozumienia. Ogniwa fotowoltaiczne chłoną energię pochodzącą ze słońca, a podłączony pod nie falownik, zwany także „inwerterem”, przekształca ją na prąd zmienny. Taki sam, jaki płynie w naszych gniazdkach, czyli w standardzie 230 V. Całość podłączona jest do naszej domowej instalacji elektrycznej. W ten sposób jesteśmy w stanie wyprodukować tyle prądu, ile potrzebujemy, a jeśli wyprodukujemy go za dużo, „oddajemy” go lokalnemu zakładowi energetycznemu, a ten zwraca nam za to pieniądze. Czy w ten sposób można zarobić dużo? Na pewno można sporo zaoszczędzić na kosztach prądu. Wszystko zależy od wielkości naszego systemu, ale także od własnej polityki obchodzenia się z prądem. Czego do tego potrzebujemy? Przede wszystkim chęci i wolnego dachu o odpowiednim nachyleniu. Słońce i instalacja same zrobią resztę.
Elektrownia słoneczna jako biznes
Istnieją inwestorzy, których interesuje znacznie większa skala. Nie chcą produkować prądu jedynie dla siebie i najbliższych. Stawiają na większe skupiska paneli fotowoltaicznych, które zwykle umiejscawiane są na łagodnych stokach wzgórz, czy wolnych polach, na których nic się nie sadzi. Jest to inwestycja bardzo nowoczesna i wymagająca początkowego wkładu, ale z pewnością, na dłuższą skalę jak najbardziej się opłaca. Na tle innych Odnawialnych Źródeł Energii, fotowoltaika jest najbardziej przystępnym i łatwym w realizacji systemem. Porównywalne elektrownie wiatrowe są już o wiele trudniejszym przedsięwzięciem. Warto również wziąć pod uwagę fakt, że nie wszędzie wieje, ale świeci już wszędzie.
Własna farma fotowoltaiczna to pomysł z pewnością nie dla każdego. Przede wszystkim trzeba mieć spory kawałek ziemi do dyspozycji. Choć, coraz częściej, zdarzają się przypadki inwestorów, którzy specjalnie kupują lub dzierżawią odpowiednie miejsca. A ileż to jest przypadków, gdy nieużytki leżą odłogiem całymi latami? Przecież można wykorzystać te przestrzenie w nowoczesny sposób. Warto dodać, że tego typu inwestycje są odgórnie wspierane i dotowane specjalnymi programami, gdyż lepsze traktowanie środowiska naturalnego, to wspólna sprawa nas wszystkich, a każdy kilowat, pochodzący z Odnawialnych Źródeł Energii jest, w dobie problemu ze smogiem, oraz rosnącego globalnego ocieplenia, bardzo potrzebny.
Polski klimat a fotowoltaika
Najczęściej pojawiające się pytanie, związane z sensem i zasadnością konstruowania nowych elektrowni słonecznych jest to powiązane z naszą aurą pogodową. Czy na pewno warto interesować się tematem elektrowni słonecznych w kraju, takim jak nasz, w którym słońce bardzo często chowa się za chmurami. Przede wszystkim warto podkreślić, że owszem Polska to nie Hiszpania, ale fotowoltaika nie potrzebuje do funkcjonowania takiego światła, jak gaje oliwne, albo sady pomarańczowe. System działa nawet w pochmurny dzień. Oczywiście bardziej wydajnie, gdy dni są dłuższe, ale biorąc pod uwagę roczną średnią, na pewno uzyskamy to, czego oczekujemy.
Należy jedynie pamiętać o umieszczeniu instalacji w potencjalnie najlepszym miejscu: tam, gdzie nie pada cień drzew i tam, gdzie naświetlenie będzie najlepsze. Regularne konserwowanie naszej słonecznej elektrowni sprawi, że będzie ona działać bez zarzutu. Jeśli nie zdecydujemy się na system „samooczyszczający się”, przepłukanie ogniw wskazane jest zwykle dwa razy do roku i nie musimy tego dokonywać sami. Firma Stilo zajmuje się montażem i konserwacją kompleksowo, dbamy o to, by klienci byli zadowoleni z naszych rozwiązań, doradzamy, udzielamy informacji prawnych, pomagamy założyć i dbać o instalację przez cały okres gwarancji, który wynosi aż… 25 lat!